Związek – sama nazwa mówi – jestem związany, przywiązany i tutaj zaczyna się problem, może nie w relacji ale w tym słowie które, gdzieś tam instaluje się w podświadomości. A związany nikt nie chce być , bo nawet będąc w relacji z kobietą chcemy wiedzieć że jesteśmy wolni że mamy też siebie. Partnerstwo nie polega na posiadaniu aktu własności bo człowiek to nie rzecz.
Podstawowa zasada partnerstwa.
Chcę z nią być tylko wtedy kiedy ona chce ze mną być.
Bo wtedy jest ambaras kiedy dwoje chce naraz.
To tak jakbyście kiedyś zapomnieli i chcieli zrobić z kogoś niewolnika albo ktoś chciałby zrobić z was np wasza ukochana.
Niewolnik emocjonalny – jeżeli jesteś ofiarą to kat może więcej. Oznacza to że kiedy jesteś niewolnikiem emocjonalnym pozwalasz partnerowi na więcej i robisz to zazwyczaj ze strachu.
Wtedy niema równowagi.
Załóżmy że na coś się nie godzisz np na to aby twoja kobieta flirtowała z innymi kolesiami,co jest zupełnie normalne. Więc masz do niej o to pretensje i przy najbliższej okazji mówisz jej o tym – dochodzi do akcji.
Ona kiedy chce zrobić z Ciebie niewolnika to powie. Jak nie zaakceptujesz tego to odejdę, ( taki tam szantażyk emocjonalny)
Teraz masz do wyboru:
– nie reaktywność czyli okazanie siły ( mówisz do niej ok to idź ale nie zapomnij zamknąć za sobą drzwi – nie bądź chamski ani wulgarny bo to obróci się przeciwko Tobie, poza tym takie zachowanie odpycha – odejmuje Ci wartość , ona będzie zła ale właśnie na jej z rzadkie gówno wylałeś strumień wody pod ciśnieniem po prostu spuściłeś wodę.
Ona to robi czasami nieświadomie – program ewolucyjny – Ona szuka silnego mężczyzny który wie jak ją przywrócić do porządku, będzie zezłoszczona ale bardziej będzie Cię kochała ( jesteś źródłem spektrum różnych emocji , nie możesz dawać jej bez przerwy radość , raz na jakiś czas dajesz jej złość tak naprawdę ona sobie ją zaserwowała poprzez Ciebie dopasowanego do sytuacji – zareagowałeś tak jak nieświadomie chciała ) przeszedłeś test pozytywnie i dodatkowo okazałeś siłę!
– reaktywność czyli okazanie słabości ( zrobisz jej awanturę – czyli wejdziesz w jej ramę, a kobieta teraz będzie dalej Cię testowała, dalej będzie szukała granicy, ile sobie może pozwolić) tutaj będziesz z koniem się kopał.
– godzisz się na jej gierki bo boisz się ją stracić ( efekt jest taki że jesteś słabym mami synkiem i tracisz całkowicie wartość w jej oczach) teraz ona może zrobić z Tobą co ze chce – gratuluje właśnie stałeś się niewolnikiem emocjonalny i przyczyniłeś się do tego że twoja kobieta będzie dla Ciebie katem) Teraz kobieta może być z Tobą z litości – dopóki nie znajdzie sobie lepszego a przede wszystkim silniejszego, to będziesz chłopakiem marionetką – czyli jednym z jej przystanków w drodze do znalezienia silnego mężczyzny.
Możesz też wpaść na genialny wg Ciebie pomysł i pomyśleć sobie żeby np ją wyrzucić z domu albo wyrzucić jej rzeczy czyli zerwać z nią.
Jednak nie jest to dobre rozwiązanie. Bo kiedy myślimy emocjonalnie to zazwyczaj jesteśmy w Tu i teraz, nie myśląc o przyszłości. Dziś ją wywalisz pod wpływem emocji a potem będziesz żałować swojej decyzji.
Chińskie przysłowie mówi. Jedna decyzja w gniewie = sto dni cierpienia. Może nie lubisz chińskich produktów ale z mądrości warto korzystać.